Dziekańskie słowo na weekend II

Drodzy Koleżanki i Koledzy,

Doktoranci i Studenci,

za nami drugi, pełny tydzień nieobecności w gronie współpracowników, koleżanek, przyjaciół. Jestem szczęśliwy, bo mogę powiedzieć, że dotychczas nie otrzymaliśmy żadnej informacji o zachorowaniach naszych pracowników lub studentów. Z wieloma z Was koresponduję, rozmawiam na czacie w Teamsach, jedynie wyjątkowo mam okazję spotkać w pracy, w Dziekanacie. Wszystkim bardzo serdecznie dziękuję za pogodę ducha, otwartość i niesłabnący entuzjazm w obliczu wyzwań, jakie postawiła przed nami epidemia. Szczególne podziękowania składam pracownikom naszej administracji i bibliotek, którzy pomimo ryzyka zachorowania stawiają się na dyżury w swoich jednostkach. To oni swoją obecnością zapewniają obieg dokumentacji i dostęp do informacji. Bez nich nie moglibyśmy przygotowywać zajęć, rozliczać grantów, składać aplikacji o wsparcie nowych projektów badawczych, przygotowywać obron czy przeprowadzać rozpoczętych postępowań dyplomowych. Za ich codzienną odwagę i oddanie jestem im bardzo wdzięczny.

Czytaj dalejDziekańskie słowo na weekend II

Uniwersytet w czasie epidemii – Uniwersytet otwarty i aktywny

Świat wokół nas powoli zamarza. Kolejne restrykcje związane z profilaktyką zakażeń wirusem dotyczą nie tylko poruszania, ale też funkcjonowania instytucji prywatnych i publicznych. Najbardziej spektakularnie uderzają w te, które żyją spotkaniami ludzi – kina, teatry, muzea, biblioteki, ale też restauracje, puby, sale koncertowe. Dzięki technologii udaje nam się na Uniwersytecie nieco oszukać rzeczywistość. Spotykamy naszych studentów na zajęciach w przestrzeni wirtualnej, coraz częściej komunikujemy się w ten sposób także między sobą, wykładowcami i pracownikami administracji. Bardzo łatwo jest jednak dziś o zubożenie tego, co jest sednem kultury akademickiej: relacji opartej o dialog, o bezustanne poszukiwanie lepszych rozwiązań nowych, a czasami bardzo starych problemów.

Czytaj dalejUniwersytet w czasie epidemii – Uniwersytet otwarty i aktywny

Wspólnota i kreatywność – uniwersytet nie może się poddać!

To nie jest łatwy czas. Nasz codzienny świat pękł wyjątkowo głęboko, a wiele wskazuje, że najgorsze wciąż przed nami. Ale, jak w przypadku każdego kryzysu, jest to przede wszystkim okazja, by zobaczyć samego siebie. Odnaleźć swoje silne punkty i sprawdzić, jak można je rozwijać. Jeśli zaś znajdą się słabe miejsca – próbować je wzmocnić.

Czytaj dalejWspólnota i kreatywność – uniwersytet nie może się poddać!

Tegoroczne wybory Rektora są dla przyszłości – pamiętajmy!

Dziś bardzo krótko, bo obowiązków i prac co niemiara w związku z obecną sytuacją. Czytając korespondencję z listy elektorskiej pomyślałem, że może warto spojrzeć na problem terminów debaty i wyborów z perspektywy celu tych działań. Mniejsza o kandydatów – jakkolwiek to w moich ustach musi brzmieć – i ich bieżące zamiary i potrzeby.

Te wybory przesądzą o przyszłości naszego Uniwersytetu w większym stopniu, niż jakiekolwiek w minionej dekadzie. To nie powinna być ani walka kogutów, ani konkurs pięknych obietnic. Spieramy się fundamentalnie o kierunek i charakter naszej Wspólnoty. To nas dzieli, ale może być też źródłem siły, jeśli nie damy się skonfliktować i wystąpimy jako Wspólnota w imię naszych wartości i wspólnej przyszłości.

Apeluję – zaufajmy wybranym przez nas i naszych reprezentantów organom. Niech UKW wnikliwie zważy racje i podejmie decyzje kierując się dobrem całej Wspólnoty – tej dziś i tej jutro.

I zachęcam – spierajmy się, ale nie działając za kulisami, lecz transparentnie, pytając o cele i metody, o wizję dla Uniwersytetu i realne, oryginalne rozwiązania. Mamy szansę wybrać przyszłość. Nie zmarnujmy jej.

Informacja sercem Uniwersytetu

Niby jest to banał – na Uniwersytecie pracujemy głównie z informacją. Wytwarzamy nowe informacje nadając im szczególną wartość, pieczęć wiarygodności. Uczymy, jak odróżniać takie informacje od tych, których wartość jest wątpliwa – lub miałka. Ale jednocześnie mamy problem z określeniem, jaką rolę właściwie przypisujemy informacji? Jak chcemy zapewnić krążenie informacji na Uniwersytecie? Czy chcemy zapewnić możliwość wymiany informacji między członkami Wspólnoty?

Czytaj dalejInformacja sercem Uniwersytetu

Nie dzień, lecz czas dla kobiet w Uniwersytecie

Dzień Kobiet w polskiej kulturze jest świętem równie ambiwalentnym, jak Dzień Nauki Polskiej. Bywa bardzo często, że przesadna celebracja w tym dniu zmienia się w obojętność na potrzeby i specyfikę funkcjonowania przez kolejne dni roku. Uniwersytet jest wspólnotą funkcjonującą w oparciu o prymat umiejętności i pasji nad wszystkimi innymi cechami, bez względu na płeć biologiczną i deklarowaną płeć kulturową, kolor skóry, preferencje seksualne czy polityczne. Warto jednak postawić pytanie, czy pod tą deklaracją nie kryje się czasami akceptacja kultury opartej o tradycyjnie rozumiane role społeczne? A zwłaszcza, czy nasza społeczność nie żyje w cieniu dominacji hierarchicznego, ocierającego się o monomanię i budowanego w oparciu o formalne wyznaczniki konceptu świata nauki? Czy umiemy wykorzystać siłę i energię tych, którzy poza Uczelnią chcą jeszcze mieć rodzinę, życie społeczne i zainteresowania? Mam spore wątpliwości.

Czytaj dalejNie dzień, lecz czas dla kobiet w Uniwersytecie

Trzy spotkania, trzy wydziały, wiele dyscyplin – jeden Uniwersytet

Piękny, deszczowy dzień we Wro – pięć spotkań w różnych miejscach Uniwersytetu. Odwiedziłem trzy wydziały – Filologiczny, Fizyki i Astronomii, Nauk o Ziemi i Kształtowaniu Środowiska, rozmawiałem z przedstawicielami siedmiu dyscyplin, a każde z tych spotkań było niezmiernie pouczające. Wiele rozmów i pytań miało szczegółowy charakter, dotyczyło problemów związanych z infrastrukturą i jakością specyficznych dla danego wydziału usług świadczonych przez administrację. Ale jednak zasadniczy zbiór problemów był wspólny!

Czytaj dalejTrzy spotkania, trzy wydziały, wiele dyscyplin – jeden Uniwersytet

Partycypacja, czyli Uniwersytet włączający

Czasami jazda MPK przynosi zadumę nad możliwościami i potrzebami naszej Wspólnoty. Dzisiaj w zatłoczonym D – a nie da się tam podnieść bliżej oczu ręki z książką w godzinach szczytu – obserwowałem serwis reklamowy na wewnętrznych monitorach. I przykuło moją uwagę ogłoszenie o panelu społecznym dotyczącym ulepszenia komunikacji w mieście. Z jednej strony – jeden z największych problemów naszego zakorkowanego Wrocławia. Z drugiej – zaproszenie przez miasto grupy obywateli zainteresowanych problemem do wypowiedzenia się i zaproponowania rozwiązań, wręcz – podjęcia decyzji w tej sprawie. Kto wie lepiej, niż użytkownicy, co nam doskwiera?

Czytaj dalejPartycypacja, czyli Uniwersytet włączający