Dwa tygodnie urlopu… w pracy?

Tak, jak zapowiadałem w poprzednim wpisie – jestem na urlopie od 20 lipca. Dlatego czas trochę zwolnił, co pozwala mi zawrzeć w jednym, niezbyt długim wpisie, minione dwa tygodnie odpoczynku 🙂 A mówiąc poważnie – ciężko jest złapać oddech. Dużo się dzieje, sytuacja jest trudna i bardzo niestabilna. Ale – byle do 1 września, a na razie przygotowania, przygotowania…

  • we wtorek, 21 lipca, miałem przyjemność spotkać się z Helmutem Schoepsem, długoletnim konsulem generalnym Republiki Federalnej Niemiec we Wrocławiu, a dziś prezesem Niemiecko-Polskiego Towarzystwa Uniwersytetu Wrocławskiego. Przypomnijmy, że Towarzystwo odpowiada za szereg akcji wspierających nasz Uniwersytet na terenie Niemiec. Dzięki niemu między innymi udało nam się odnowić sklepienie Oratorium Marianum i wiele innych elementów Gmachu Głównego. Rozmawialiśmy głównie o perspektywie rozwoju Towarzystwa, w tym rekrutacji młodszych członków i działaniach na rzecz współpracy Uniwersytetu z uczelniami niemieckimi;
  • tego samego dnia, o godzinie 17.00, rozpoczęła się w Konsulacie Generalnym RFN uroczystość wręczenia Jego Magnificencji prof. dr hab. Adamowi Jezierskiemu zaszczytnego odznaczenia: Krzyża Zasługi na Wstędze Orderu Zasługi Republiki Federalnej Niemiec. To bardzo ważne wydarzenie, bo podkreśla zarówno zasługi JM Rektora dla dialogu niemiecko-polskiego, jak i wysoką ocenę Uniwersytetu jako społeczności wyznaczającej standardy relacji między oboma narodami. Wśród kawalerów Orderu Zasługi znajdują się w naszej Wspólnocie także prof. prof. Krzysztof Ruchniewicz i Rościsław Żerelik. To wyraźny znak, że naukowa współpraca Uniwersytetu z akademicką społecznością Niemiec jest dostrzegana, ceniona i musi być rozwijana;
  • w środę, 22 lipca, spotkałem się z przedstawicielami związków zawodowych czynnych na Uniwersytecie w celu omówienia bieżących problemów. Jeszcze raz chciałbym podkreślić, że współpracę ze związkami uważam za element strategiczny, mający wzmacniać naszą Wspólnotę. A jednocześnie równie istotne jest dla mnie, żebyśmy wszyscy uznali prymat Uniwersytetu jako jednej wspólnoty nad wszelkimi różnicami politycznymi, które miały miejsce w niedalekiej przeszłości. Patrzę w przyszłość, moim celem jest dobro całego Uniwersytetu;
  • w czwartek, 23 lipca, online spotkanie Konferencji Rektorów Uniwersytetów Polskich. Rytualne sprawozdanie z działań KRUP poprzedniej kadencji i wybór przewodniczącej na najbliższe cztery lata – przyszłej rektorki UAM w Poznaniu, prof. Bogumiły Kaniewskiej. Mocno trzymam kciuki, by pod jej kierownictwem KRUP odważnie broniło najwyższych standardów racjonalności w życiu naukowym i społecznym;
  • tego samego dnia wspólnie z JM Rektorem witaliśmy gościa, konsula generalnego Ukrainy w Krakowie, Wiaczesława Wojnarowskiego. Konsul przekazał JM Rektorowi podziękowania za wieloletnią współpracę, jednocześnie rozmawialiśmy o intensyfikacji współpracy w zakresie włączania studentów i społeczności ukraińskiej w aktywności lokalne Uniwersytetu. Inkluzywność i otwartość to droga do wzmacniania naszego potencjału, a jednocześnie wartości, które zobowiązani jesteśmy promować.
  • w piątek, 24 lipca, w trakcie spotkania roboczego z zastępcą Naczelnego Dyrektora Archiwów Państwowych, panią dr hab. Lucyną Harc – naszą wieloletnią współpracowniczką z Instytutu Historycznego – wraz z dyrektorem ds informatycznych, prof. Robertem Olkiewiczem i panią wicekanclerz Barbarą Starnawską rozmawialiśmy o szczegółach wdrażania Elektronicznego Zarządzania Dokumentacją na Uniwersytecie i uzupełnianiu tego systemu przez elementy Elektronicznego Obiegu Dokumentacji. Nie jest to łatwe zadanie, bo EZD jest systemem docelowo scalającym cały obieg dokumentacji podlegającej archiwizacji, a jednocześnie EOD został zaplanowany lata temu do wdrożenia w ramach Zintegrowanego Projektu Rozwoju Uniwersytetu Wrocławskiego I. Oba wdrożenia musimy poprowadzić tak, by nie dublować obiegów dokumentacji, by uprościć, a nie skomplikować naszą aktywność biurokratyczną.
  • w poniedziałek, 27 lipca, odwiedził nas Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Wojciech Murdzek. Rozmowy dotyczyły przede wszystkim perspektyw inwestycyjnych (nie najlepszych) dla Uniwersytetu, przyszłej oceny parametrycznej (nie planuje się większych zmian na razie w porównaniu z bieżącym rozporządzeniem) oraz wsparcia dla uczelni badawczych i problemu federacji lub fuzji uczelni wrocławskich (nic o nas bez nas!). Przede wszystkim cieszy deklaracja Ministra, że Wrocław akademicki zasłużył na wsparcie Ministerstwa, którego wysiłki przez ostatnia dwie dekady skupiały się głównie na Warszawie, Krakowie i Poznaniu. Trzymamy kciuki!
  • tego samego dnia spotkanie w ramach dialogu technologicznego z firmą oferującą kompleksowy system obsługi rejestracji i streamingu wykładów i uroczystości uniwersyteckich. Nie możemy od tego uciec – przed nami kolejny trudny semestr. Mam nadzieję, że zdążymy się do niego przygotować. Dlatego gorąco wspieram wszystkie kompleksowe rozwiązania umożliwiające wybór i wdrożenie działań wspomagających wykładowców jeszcze przed 1 października;
  • we wtorek, 28 lipca, jako gość brałem udział w spotkaniu zespołu do monitorowania sytuacji sanitarno-epidemiologicznej kierowanego przez JM Rektora. Zmodyfikowano nieco dotychczasowe zarządzenie JM Rektora, nie określając jednocześnie okresu jego trwania. Pamiętajmy jednak, że dotyczy ono roku akademickiego 2019/2020 oraz że prowadzenie zajęć stacjonarnych, zwłaszcza laboratoryjnych jest możliwe na mocy Zarządzenia 62/2020 JM Rektora, które przenosi na dziekanów odpowiedzialność za decyzję o ich organizacji w przypadku konieczności zaliczenia zajęć w tymże roku. Jednocześnie wprowadzono na moją prośbę zapis zobowiązujący dziekanów – kończących kadencję i rozpoczynających nową – do przygotowania wydziałów do kształcenia zdalnego i hybrydowego w roku 2020/2021. Nie mam wątpliwości, że przytłaczająca większość wykładów będzie musiała być prowadzona co najmniej w semestrze zimowym, ale zapewne także w semestrze letnim w formie zdalnej. Być może dotyczyć to będzie także kontynuacji seminariów. Jednocześnie należy zrobić wszystko, by przynajmniej tak długo, jak to będzie możliwe, zajęcia konwersatoryjne odbywały się w formie hybrydowej (1/2 zajęć w kontakcie z nauczycielem, 1/2 pracy projektowej studentów z kontrolą wyników przez prowadzącego), w mniejszych grupach. Jednocześnie laboratoria będą musiały być tak długo, jak będzie to możliwe, prowadzone w formie stacjonarnej. Aby było to  możliwe, należy odpowiednio przygotować obiekty, oznaczyć sale, zabezpieczyć wejścia i środki dezynfekcji pomieszczeń. Wsparciem służyć będzie sekcja BHP, przygotowania do zakupu środków i sprzętu wspomagającego utrzymanie reżimu epidemicznego rozpoczęła p. wicekanclerz B. Starnawska. Jednak zdecydowanie największa odpowiedzialność dziś spoczywa na dziekanach i kierownikach jednostek wydziałowych – powinni oni maksymalnie szybko przygotować sale do wymagań środowiskowych zaleceń GIS i umożliwić pracownikom przygotowanie się do zajęć zdalnych i hybrydowych. Sytuacja epidemiczna zmienia się błyskawicznie w rezultacie specyficznych działań struktur od nas niezależnych. Musimy liczyć się z tym, że bardzo szybko duża część naszej dydaktyki w następnym semestrze będzie dydaktyką zdalną. Nie ma tu mowy o zaskoczeniu. Dlatego dobrze się do tego przygotujmy;
  • w piątek, 31 sierpnia, spotkanie w sprawie współpracy rad uczelni w skali ogólnokrajowej. Bardzo ważna, na razie w zalążku inicjatywa, ale liczę, że pozwoli ona na pełniejsze wykorzystanie naszego, uniwersyteckiego potencjału w relacjach z otoczeniem biznesowym;
  • tego samego dnia robocze spotkanie z wiceminister Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Anną Budzanowską, głównie w sprawie przygotowań do kolejnego semestru i planowania działań uczelni oraz przyszłych aktywności w ramach IDUB. Bardzo konstruktywna rozmowa, ale trudno wciąż o konkretne ustalenia, pandemia mocno zaburza jakiekolwiek planowanie. Jedno jest pewne – zapraszamy naszych zagranicznych studentów, nie przerywamy kształcenia w formie stacjonarnej, staramy się natomiast zmniejszyć ryzyko spotkań dużych grup. Raczej nie należy więc oczekiwać immatrykulacji na wydziałach, zapewne zorganizujemy ją jako wspólną, zdalną immatrykulację w trakcie transmisji otwarcia roku. Rzecz do ustalenia na początku września.

To wszytko na dziś wieczór. Pomijając różne drobne zaangażowania – Uniwersytet Wrocławski podobnie jak inne uczelnie wyższego są w trudnej sytuacji. Nie sposób przewidzieć przyszłości, a jednocześnie nie można czekać biernie na nieuchronne wkroczenie z kształceniem w czas zagrożenia epidemią. Miejmy nadzieję, że nie czeka nas kolejne, całkowite zawieszenie naszej działalności na kilka miesięcy. Nie wydaje mi się to prawdopodobne, bo z wirusem przyjdzie nam żyć jeszcze długo, może do końca następnego roku akademickiego, być może dłużej i musimy przygotować bezpieczne i stabilne procedury działań w tym okresie. Nie zachęcam do pesymizmu, myślę pozytywnie – jak przystosować się do nowej sytuacji, by nie stracić nic z jakości dydaktyki i badań na Uniwersytecie. Taka moja lekcja na urlop w trakcie urlopu.

Bowiem tak, przyszły tydzień spędzam z dala od Uniwersytetu. Czas spędzić urlop na urlopie, z rodziną, w górach. Wracam 10 sierpnia.

Do zobaczenia!