Przepraszając za spóźnienie śpieszę z informacjami sprawozdawczymi z prac w poprzednim tygodniu.
- w poniedziałek przekazałem pani redaktor Polskiego Radia informacje o naszych planach dotyczących nowego roku akademickiego, zwłaszcza formach kształcenia (informacje o sytuacji szkolnictwa wyższego na początku audycji). Uporczywie powtarzam to, co od początku przekazuję koleżankom i kolegom, studentom, doktorantom – i mediom: będziemy kształcić w trybie stacjonarnym (laboratoria i praktyki), mieszanym (konwersatoria, ćwiczenia) i zdalnym (wykłady, seminaria). Chciałbym jednak, by o wyborze konkretnych form mogli decydować dziekani, dyrektorzy instytutów i kierownicy katedr, bo oni najlepiej będą znali uwarunkowania lokalowe i organizacyjne swoich jednostek. Z zastrzeżeniem, że w procesie kształcenia powinniśmy dbać o jego jakość, rozwijanie umiejętności miękkich, w tym społecznych, studentów, a informacje na temat form kształcenia będą przekazywane studentom z odpowiednim wyprzedzeniem;
- do samorządów studenckiego i doktoranckiego skierowałem pismo z prośbą o określenie oczekiwań dotyczących organizacji nowego roku akademickiego. Odpowiedzi wskazują z jednej strony na pewną rozbieżność opinii w tych środowiskach, ale zbieżne są w najważniejszym – trosce o jakość kształcenia i bezpieczeństwo studentów, doktorantów i pracowników Uniwersytetu;
- wychodząc z przedstawionych wyżej przesłanek w minionym tygodniu rozpoczęliśmy z panią prorektorką Gabrielą Buglą-Płoskońską prace nad zarządzeniami, które wchodząc w życie 1 września będą regulowały pracę na Uniwersytecie w czasie epidemii, w szczególności w zakresie kształcenia. Z jednej strony wskazany jest pośpiech w ogłoszeniu ustaleń szczegółowych – z drugiej jednak nie chcemy publikować czegoś, co byłoby niepełne. Bardzo prosimy o chwilę cierpliwości, stosowne dokumenty będą jeszcze w tym tygodniu konsultowane z władzami dziekańskimi. Streszczenie zapisów postaram się opublikować jeszcze przed ich wejściem w życie, w kolejnym tygodniu. W stosunku do przedstawionych wyżej ustaleń nie ma w nich – jak na razie – rewolucji. Chodzi o doszczegółowienie zasad bezpieczeństwa, wyraźne wskazanie znaczenia jakości kształcenia, zabezpieczenie elastyczności reagowania Uniwersytetu przy wyznaczeniu klarownych i czytelnych ram działań dla całej społeczności. Nikogo nie zostawimy bez wsparcia, ale chcemy także zbudować poczucie odpowiedzialności za losy zespołów u kierowników poszczególnych grup pracowniczych;
- opublikowałem wpis w języku polskim i angielskim, który stał się kanwą prasowych publikacji poświęcony niezgodzie władz Uniwersytetu na wykorzystywanie siły w dyskursie społecznym i na dyskryminację kogokolwiek – mocno ten fragment podkreślam – ze względu na płeć, kolor skóry, narodowość, pochodzenie społeczne czy poglądy polityczne. Jeszcze raz podkreślam to z całą mocą – Uniwersytet nie będzie wyrażał niczyich poglądów politycznych, ale zawsze będzie stał na straży racjonalności, odpowiedzialności i równości udziału w życiu społecznym;
- we wtorek spotkałem się z przedstawicielem Rotary Club Wrocław omawiając możliwość współpracy członków klubu z Uniwersytetem, w szczególności przyszłego wsparcia studentów mających kłopoty materialne;
- w środę prowadziłem rozmowy na temat funkcjonowania systemu realizacji zajęć z wychowania fizycznego na Uniwersytecie. Zapewne w nadchodzącym roku akademickim niewiele uda się zmienić (co nie znaczy, że nie będziemy próbować!), ale trzeba namysł nad tym problemem prowadzić i umożliwić jak najbardziej elastyczną realizację tego przedmiotu przez naszych studentów;
- w czwartek kolejna wizyta w Białkowie. Raz jeszcze powiem – nie chcę dyskutować o przeszłości tej inwestycji. Nie zmienię jej. Ale moim zadaniem jest uczynić z tego miejsca ośrodek budujący pozycję Uniwersytetu i wspierający racjonalny namysł nad światem w otaczającej przestrzeni edukacyjnej, a szerzej – w naszym otoczeniu społecznym. Jestem przekonany, że uda nam się to zrobić. W Białkowie jest szansa nie tylko zbudować Centrum Edukacji Astronomicznej, ale prowadzić kompleksowe programy edukacyjne z różnych dziedzin wiedzy – głównie o Ziemi i życiu – oraz rozwijać aktywność konferencyjną czy seminaryjną. Mamy duże zainteresowanie tym projektem ze strony władz samorządowych, zwłaszcza dzięki działaniom pani prorektorki Patrycji Matusz, pracujemy obecnie nad organizacją zarządzania tym obiektem. Dla mnie jest oczywiste, że będzie to ośrodek otwarty zwłaszcza na naszą Wspólnotę – i tak, jeszcze spotkamy się tam w dużej grupie!
- pracujemy dalej w zespole Uczelni Badawczej. Za chwilę zostaną ogłoszone kolejne konkursy w ramach projektu IDUB. Postaramy się przesłać o nich informację do wszystkich zainteresowanych. Uruchomimy też dedykowaną stronę www projektu.
Kochani, zbliża się nowy rok akademicki. Zachęcam zwłaszcza wykładowców do wnikliwego przygotowywania materiałów i metod kształcenia zdalnego i mieszanego. Nie ma we mnie wiele nadziei, że sytuacja epidemiczna zmieni się na naszą korzyść radykalnie do końca roku akademickiego 2020/2021. Jeśli tak się stanie – będę bardzo zadowolony. Ale wszystko wskazuje na to, że musimy się przygotować na cały rok specyficznego, mieszanego trybu edukacji. Ze świadomością ryzyk – zdrowotnych i dydaktycznych. Stąd moja prośba o cierpliwość i spokój, o zaufanie do władz – pracujemy, by regulacje były czytelne, elastyczne i rzeczywiście wspomagające działalność wszystkich pracowników. Budujemy je razem z samorządami i związkami zawodowymi. Krok za krokiem, wspólnie szykujemy się na kolejny rok.
To się musi udać!