Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego ogłosiło projekty trzech ważnych ustaw – o likwidacji Akademii Kopernikańskiej, o reformie PAN i o Narodowym Centrum Badań i Rozwoju. Każda z nich jest istotna, ale też związana z ogromną liczbą kontekstów, których skromny profesor z prowincji może nie dostrzegać, może też nie rozumieć. Stąd poniższe uwagi są tylko wyrazami pewnego zdziwienia, w żaden sposób nie godząc w powagę urzędów i godność urzędniczą.
1. Likwidacja Akademii Kopernikańskiej.
Chciałoby się powiedzieć – wreszcie! Akademia Kopernikańska to jeden z najbardziej śmiałych i bezczelnych zamachów na zdrowy rozsądek i pieniądz publiczny zrealizowanych przez ministra Przemysława Czarnka. Nie można jednak zapomnieć, że powstanie Akademii dokonało się w ścisłej współpracy z Prezydentem RP Andrzejem Dudą. Ma to swoje istotne znaczenie dla oceny przedkładanego projektu likwidacji tego kuriozalnego tworu. No bo przecież, jeśli mamy do czynienia z bytem, którego umocowanie w naszym systemie prawnym jest zabezpieczone ustawowo, ze wsparciem Prezydenta, to należy spodziewać się, że podjęcie się jego likwidacji będzie finezyjne i przemyślane. Tymczasem wiele można powiedzieć o projekcie ustawy likwidującej Akademię Kopernikańską, ale z pewnością nie to, że jest finezyjna.
Czytaj dalejDziałania pozorowane, zacieśnianie kontroli – nowe inicjatywy MNiSW