Wielokrotnie powtarzałem, że nasza Uczelnia nie powinna być szkołą wyższą. Że mamy dużo większy potencjał, że nasza dydaktyka może i powinna przekraczać w swej istocie to wszystko, co charakteryzuje szkolną edukację. Bo nasza wspólnota nie powtarza, nie przekazuje czyichś doświadczeń i osiągnięć. Jej celem jest poznawać świat, tworzyć wiedzę, której dotąd nie było. Co więcej, tworząc w ten sposób przyszłość oferujemy naszemu otoczeniu narzędzia i wiedzę, które pozwalają rozwiązywać problemy nam współczesne – i te, które nadejdą. Wielkością Uniwersytetu jest bezinteresowne poszukiwanie prawdy. Tylko dzięki temu jesteśmy stale gotowi zaoferować światu wsparcie. Problemem jest tylko określenie miejsca i celu naszego spotkania za światem.
Absolwenci
Epidemia i nowe/stare wyzwania dydaktyki akademickiej
Długi okres zawieszenia zajęć w murach naszego Uniwersytetu skłonił mnie do zastanowienia się nad tym, co jest najważniejsze w naszej dydaktyce? Co może być nowe, co jest odwiecznym wyzwaniem w relacji student – mistrz? Kryzys zmusza do podejmowania decyzji pod kątem tego, co jest dla nas najważniejsze, najcenniejsze. Co w tym świetle okazało się być centrum aktywności dydaktycznej?
Czytaj dalejEpidemia i nowe/stare wyzwania dydaktyki akademickiej
Uniwersytet wspierający i współpracujący ze studentami
Wsparcie dla rozwoju doktorantów i studentów to nasza misja. To nie jest nasz obowiązek ani zadanie, lecz właśnie misja – coś, co chcemy osiągnąć poprzez naszą pasję. Nasze badania to droga do budowania dydaktyki włączającej studentów w to, co kochamy najbardziej. Jednocześnie naszym zadaniem jest pokazanie doktorantom i studentom nie tylko zasobu światowej Akademii, ale też dróg realizowania ich życiowych karier.
Czytaj dalejUniwersytet wspierający i współpracujący ze studentami
Nasz, nowoczesny Uniwersytet. Uniwersytet badawczy
Bardzo często w trakcie swojej kampanii mówiłem o 'nowoczesnym Uniwersytecie’. Nie chciałbym stworzyć wrażenia, że to tylko marketingowy chwyt, budowanie atmosfery i rozbudzanie emocji bez troszczenia się o treść. Ale dla mnie ta 'nowoczesność’ to jeden z kluczowych elementów Wspólnoty. Oznacza ona dla mnie odwagę, by wyjść na przeciw wyzwaniom, jakie stwarza stale zmieniający się świat. Nie lęk, nie odtwarzanie utartych schematów – lecz spotkanie z rzeczywistością. Ale taka nowoczesność musi opierać się na pasji nas wszystkich: wykładowców i studentów, doktorantów i pracowników administracji. Pasji, w której badania i dydaktyka przenikają się i tworzą nasz wizerunek. Naszą markę uczelni badawczej.
Czytaj dalejNasz, nowoczesny Uniwersytet. Uniwersytet badawczy
Informacja sercem Uniwersytetu
Niby jest to banał – na Uniwersytecie pracujemy głównie z informacją. Wytwarzamy nowe informacje nadając im szczególną wartość, pieczęć wiarygodności. Uczymy, jak odróżniać takie informacje od tych, których wartość jest wątpliwa – lub miałka. Ale jednocześnie mamy problem z określeniem, jaką rolę właściwie przypisujemy informacji? Jak chcemy zapewnić krążenie informacji na Uniwersytecie? Czy chcemy zapewnić możliwość wymiany informacji między członkami Wspólnoty?
Dyskusja z elektorami WNHiP
Spotkanie robocze z naszymi elektorami, przede wszystkim dla przedyskutowania najważniejszych dla nas bolączek Uniwersytetu. Wiele z nich powraca jak mantra w czasie spotkań – mniej zamieszania i więcej transparentności w pracy administracji, projakościowy sposób wynagradzania pracowników, decyzje podejmowane w perspektywie strategicznej, nie zaś tylko jako reakcja na chwilową zmianę sytuacji… Jeden problem powrócił wielokrotnie, z czego też bardzo się cieszę – miejsce absolwentów w naszej wspólnocie. A właściwie problem braku relacji Uniwersytetu z jego absolwentami. Wszyscy zgodnie stwierdzili, że musi to być jeden z filarów budowania nowej marki Uniwersytetu. A jednocześnie, że brak kontaktu z absolwentami i troski o nich sprawia, że nie tylko tracimy szansę na udział w życiu społeczeństwa wokół nas. Tracimy też szansę na oddziaływanie na środowiska poza naszym krajem, z którymi związali się nasi absolwenci. Jakkolwiek pompatycznie to brzmi, absolwenci są naszymi ambasadorami – zarówno w kraju, jak i poza Polską. Razem z nimi możemy zawędrować daleko – bez nich jesteśmy wciąż w tym samym miejscu…